to, co się dzieje w mojej pracowni w ostatnim czasie, przerosło moje najśmielsze oczekiwania, dlatego nie zaglądam zbyt często na bloga ;-)
pierwszy w moim życiu album, powstał dzięki mobilizacji Pani Eli :-)
wewnątrz sporo rodzinnych zdjęć, przeszyć, tekturek oraz taśma washi, oczywiście wyszły moje braki warsztatowe :-)
drugi powód mojej nieobecności to ogromne świąteczne kartkowe zamówienie i bardzo krótki termin realizacji, trzymajcie kciuki ;-)
poza tym kilka mniejszych projektów specjalnych, czyli święta tuż tuz... :-)
No dziewczyno zadziwilas mnie, to album na wysokim poziomie-super. A mam pytanko, Wizard, to...? :)Bo takiego sprzetu jeszcze nie widziałam:)Czekam na kolejne cuda!
OdpowiedzUsuńtak to wizard :-) nie zamieniłabym go na nic innego :-)
UsuńMisiówko odezwij się na maila, wyślę Ci kilka borderów zimowych, które tak Ci się ostatnio spodobały ;-)
aaallleeee ssssuuupeer;))wielka ma radosc;), wiadomosc na mailu ;)
UsuńSuper się zapowiada :)) Albumik fajny i pokaż koniecznie te karteczki jak już je zrobisz :)
OdpowiedzUsuń